Forum ...:::The Players of Freedom:::... Strona Główna ...:::The Players of Freedom:::...
Forum bieniaminka I ligi IFQ
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kicker Team - The Players of Freedom 1-3 (1-1)

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ...:::The Players of Freedom:::... Strona Główna -> Dawne mecze
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rado8
Trener/obrońca



Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie 18:54, 11 Gru 2005    Temat postu: Kicker Team - The Players of Freedom 1-3 (1-1)

Kicker Team - The Players of Freedom

Termin - 13.XI - niedziela
Godz. - 21.30
Miejsce - [link widoczny dla zalogowanych]
Sędzia głowny - Ertai


Szok na Estadio de Kickero!

Przed meczem

Każdy się z Nas zastanawiał jak będzie wyglądał ten mecz. Po porażce z Znawcami Futbolu w bardzo złym stylu chcieliśmy zmazać plamę, ale wiedzieliśmy, że będzie ciężko to zrobić z Kickerem Team, i to na wyjezdzie.

Mecz

Jednak stało się zupełnie inaczej. O dziwo to My dyktowaliśmy warunki, a nie gospodarze. W 22 minucie oniemieliśmy ze szczęscia. Przemekkz odepchnął Fan_Wisły, gdy ten się zabierał do wykonania właśnie rzutu wolnego. Odepchnął tylko dlatego, bo chciał wrzucić szybko na mnie. Ja to pewnie wykorzystałem i z ręką w górze pobiegłem do kibiców oarz do szalejących kolegów. Niestety ta bramka Nas uśpiła. Zamiast pójśc za ciosem, cofneliśmy się. Wykorzystało to KT. Piecha minął mnie i Andruta i zagrał do Sopranosa, a ten z 16 metrów wyrównał. Po tej bramce znowu my dorwaliśmy się do piłki i nie chcieliśmy jej oddać. Szkoda tylko, że nic z naszej pzrewagi nie wynikało. Aż do pamiętnej 73 minuty. Wtedy to Andrut odebrał piłkę rywalowi i minął trzech rywali z dziecinną łatwością. Będąc sam na sam z bramkarzem podał do Przemkzza, a ten spokojnie strzelił bramkę. Cieszyliśmy tak jakby ten gol uratowałbym Nam życie. W doliczonym czasie gry Andrut ponownie błysnął na skrzydle. Minął dwóch rywali i zagrał do Nowaya. Ten założył przysłowiową dziurę obrońcy Kickera i strzelił obok bezradnego bramkarza gospodarzy.

Po meczu

Mało kto się spodziewał, że wygramy. A tym bardziej, że wygramy z taką łatwaościa i to na wyjezdzie. Udało się. Wspaniały mecz w moim wykonaniu. Słowa uznania dla Andruta i Fana_Wisły. Zwycięstwo te uwieczniło naszą pracę przez całą tą rundę.

Wypowiedzi pomeczowe

Rado: "Mecz jak życie. Pracowaliśmy na taki mecz cała rundę. Jesteśmy szczęśliwi"

Robertocarlos: "Nie strzeliłem gola, ale cieszę jak dziecko"

Noway: "Mimo, iz strzeliłem gola to i tak uważam, że jestem słaby"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ...:::The Players of Freedom:::... Strona Główna -> Dawne mecze Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin