Rado8
Trener/obrońca
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 18:44, 11 Gru 2005 Temat postu: LechSport Team - The Players of Freedom 0-4 (0-2) |
|
|
miejsce: stadion LechSport Team
termin: niedziela, 18 września 2005 roku.
czas: godz. 20.30
ostatni sprawiedliwi:
główny - Miniutek
techniczny - Alvarez
Szybko, lekko, przyjemnie i wysoko
Przed meczem
Chcieliśmy się zrehabilitować za porażkę z NoNaMe. Przed meczem było wiadomo, ze zadanie będziemy mieli ułatwione, bo LechSport nie zdołał "zmotac" całej szóstki. Niemniej jednak i tak bylismy skoncentrowani.
Mecz
Mecz, który sędziował Miniut zaczął się od mocnego uderzenia naszego zespołu. Szybko strzeliliśmy gola. Autorem bramki był robertocarlos. Asystował mu Krzyżak. Nie minęła chwila, a znów strzeliliśmy gola. Ponownie błysnął robertocarlos. Obraz gry się nie zmienił, bo osłabiona ekipa LechSportu nie miała jak go zmienić. Szalelismy dalej i na 3-0 podwyższył Fan_Wisły, a dograł mu Noway. Wynik meczu hattrickami bramek i asyst ustalili kolejno: robertocarlos i Krzyżak.
Po meczu
Wygrana 4-0 cieszy, ale właściwie ten mecz trzeba było wygrać, bo w końcu rywal grał w 5 osób.
Po meczu powiedzieli:
Rado: "Wygrana cieszy, ale nie jest zobowiązująca, bo rywale grali w osłabieniu. Niemniej jednak jestem zadowolony z tego, że nie zlekcewazylismy ich i spokojnie ograliśmy".
Robertocarlos: "Wygraliśmy, bo musieliśmy"
Noway: "Słabo zagrliśmy. Tylko 4-0? Powinno być więcej"
Fan_wisły: "Strzeliłem bramkę!!".
Post został pochwalony 0 razy
|
|